Edukacja jest podróżą - relacja z wycieczki do Warszawy
W dniach 7 – 9 czerwca br. odbyła się trzydniowa wycieczka uczniów klas III naszego gimnazjum do Warszawy. Dydaktyczno - krajoznawczy cel wyjazdu został osiągnięty w 100%. Zwiedziliśmy najciekawsze miejsca stolicy, przykuwające uwagę turystów z całego świata. Warszawa przywitała nas słońcem. Zwiedzanie największego miasta i stolicy Polski było prawdziwą przyjemnością. Wycieczkę rozpoczęliśmy od Powązek i odwiedzenia m.in. grobów bohaterów lektury ,,Kamienie na szaniec”. Ten czas upłynął w atmosferze zadumy, wspomnień o wielkich Polakach, którzy od nas odeszli. Później udaliśmy się do Centrum Nauki Kopernik. Rozchodząc się po trzypiętrowym budynku, rozpoczęliśmy zabawę! Mogliśmy między innymi: poznać anatomię człowieka (w różnych doświadczeniach, „budkach wiedzy” i „samochodach doświadczeń”), samodzielnie wykonać doświadczenia z dziedzin fizyki i chemii. Niektórzy skorzystali również z możliwości grania na laserowej harfie. W dalszej kolejności przejechaliśmy na Stadion Narodowy. Wszystkim zaparło dech w piersi na widok wielkości stadionu i ilości miejsc siedzących dla widzów. Na trybunach widok był niesamowity! Drugiego dnia zwiedzaliśmy barokowo – klasycystyczny Zamek Królewski, zespół pałacowo – parkowy Łazienki Królewskie, przeszliśmy pod Grób Nieznanego Żołnierza, do Ogrodu Saskiego. Na Starym Mieście podziwialiśmy piękno starej Warszawy. Trzeci dzień rozpoczęliśmy od wizyty w Muzeum Powstania Warszawskiego. Interaktywny sposób zwiedzania tego niezwykłego miejsca dostarczył wielu informacji młodym miłośnikom historii. Stamtąd metrem podjechaliśmy do Śródmieścia i zwiedziliśmy najwyższy budynek w Polsce Pałac Kultury i Nauki – wjazd na 30 piętro Pałacu to też dla nas niezapomniane przeżycie. Stamtąd pojechaliśmy do Złotych Tarasów – jednej z największych galerii. Urok takich miejsc jak warszawska Starówka, Łazienki Królewskie i grające ławeczki poświęcone twórczości Chopina (ławeczki te zamontowano w Warszawie, w 2010r., z okazji 200 – rocznicy urodzin kompozytora i Roku Chopinowskiego) pozwoliła nam docenić słoneczna, letnia pogoda. Mimo awarii naszego autokaru i kilkunastogodzinnego oczekiwania u stóp Pałacu Kultury i Nauki – tym razem w porze nocnej – na podstawienie następnego nie traciliśmy dobrych humorów. To była jedna z tych wycieczek, których się nie zapomina?